niedziela, 20 czerwca 2010

Opinia publiczna o Wojnie w Iraku.

Po ogłoszeniu przez prezydenta Obamę informacji o ponownym wypowiedzeniu wojny Irakowi w wielu stanach po raz kolejny doszło do demonstracji przeciwko angażowaniu wojsk Stanów Zjednoczonych na wschodzie. Jak donoszą serwisy informacyjne po zbadaniu opinii publicznej, zdania są mocno zróżnicowane i tym razem społeczeństwo podchodzi bardziej racjonalnie i z dużą dozą zastanowienia do nowego konfliktu zbrojnego. Ostatnie badania ukazują społeczeństwo podzielone bardziej niż podczas drugiej, niedawno zakończonej wojny amerykańsko-irackiej. Część populacji wstrzymała się od wypowiedzi i objęcia jednej ze stron argumentując, że należy najpierw poczekać na rozwinięcie się sytuacji w Iraku. Znaczna część badanej grupy opowiedziała się po stronie prezydenta Obamy i poparła jego decyzję argumentując, że konflikt był nieunikniony i obecna armia iracka nie potrafiła poradzić sobie z obroną i zaprowadzeniem porządku w kraju. Serwis CNN w swych wypowiedziach określił iż badania wskazują na to, że społeczeństwo wyciągnęło wnioski z poprzedniego konfliktu, chociaż znaczna część populacji wciąż uważa angażowanie sił zbrojnych za niesłuszne i błędne.


Pomimo otwartych zdań i opinii w wielu stanach doszło do publicznych demonstracji. Ludzie wyszli na ulice strajkując przeciwko walkom w Iraku i wysyłaniu amerykańskich żołnierzy po raz kolejny w zarzewie wojny domowej. Wielu uczestników wieców i strajków otwarcie potępiło politykę zagraniczną prezydenta Obamy i skrytykowało działania jego rządu i najbliższych współpracowników. Pojawiło się wiele ostrych haseł w kierunku prezydenta.


Jak na razie jednak nie doszło do poważniejszych incydentów podczas strajków. Siły porządkowe postawione w stan gotowości skutecznie uniemożliwiały jakiekolwiek agresywne zachowania uczestników chociaż nie obyło się bez ofiar. Kilkoro uczestników wiecu w stanie Washington zostało lekko rannych.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz